NAJNOWSZE WIEŚCI

trwa inicjalizacja, prosze czekac...
trwa inicjalizacja, prosze czekac...

wtorek, 25 lutego 2014

IO: Wielkie chwile dla polskiego sportu

Czas na odnowienie mojego blooga mam teraz dużo czasu dzięki czemu zajmę się najpierw Wielkimi chwilami w Polskim sporcie jakimi są 4 złote medale na IO a być może jeszcze nie ostatnie ponieważ mamy jeszcze panczenistki i panczenistów którzy mają ogromną szansę na wywalczenie kolejnych medali oraz oczywiście nasza Królowa Zimy czyli Justyna Kowalczyk która pobiegnie na 30 km stylem łyżwowym. Więc tak nie będę podsumowywał tych Igrzysk na razie poczekam do zakończenia. Podzielę się z wami moimi spostrzeżeniami jakie można zauważyć na tych IO w Soczi.


Pierwszy bieg który mogliśmy obserwować z udziałem naszej Justyny Kowalczyk było to 15 km stylem klasycznym 7,5 km oraz 7,5 km stylem dowolnych w którym triumfowała Bjoergen  przed Szwedką Kallą i swoją rodaczką Weng. Nasza gwiazda zajęła w tym biegu 6 miejsce i gdyby nie ta wywrotka podczas zmian nart podejrzewam że miała by medal ba nawet byłbym przekonany że Norweżka miała by nie mały ból głowy czy aby na pewno wygra ze świetne przygotowaną Kowalczyk. Po biegu Kowalczyk spokojnie wypowiadała się że wszystko gra i pokaże na co ja stać na 10 km jak potem mogliśmy się przekonać pokazała wielka klasę i wygrała z dużą przewagą a już nie wspomnę o sztafetach bo tam dała z siebie 150 % mocy. Wracając co było po biegu wszyscy rzucili się na Kowalczyk nie rozumiem tego chyba ona wie lepiej jaka jest jej dyspozycja i na co ją stać. Te komentarze zarówno w studiu tvp jak i późniejsze m. in. pana Korzeniowskiego były nie na miejscu. Jak można wątpić w taką sportsmenkę jaką jest Kowalczyk ? Nie rozumiem tego zachowania wszystkich tych niedowiarków i szydzących z Justyny. Przecież ona zdobyła wszystko co tylko w jej dyscyplinie jest do zdobycia 4 Kryształowe Kule 4 wygrane w Tour de Ski kilkanaście medali zarówno Mistrzostw Świata jak i Olimpijskich. Ludzie to że Kowalczyk nabawiła się kontuzji tydzień przed IO nie znaczy że nie jest w stanie walczyć o najwyższe cele i gdzie tu logika. Sportowcy bez kontuzji nie zdobywają medali a Ona pokazała że jest Wielką osobowością i nie po to były te 4 długie lata przygotowań żeby się wycofać i poddać to nie jest w jej nawyku ona będzie walczyć i pokazała to w biegu na 10 km. I jeszcze jedna kwestia to że Kowalczyk chce zakończyć karierę. Ma do tego pełne prawo i nikt jej tego nie może zabronić ponieważ w swojej dyscyplinie osiągnęła wszystko i ma prawo do odpoczynku i zajęcia się swoim życiem prywatnym i trzeba to uszanować. Wspierać a nie wieszać na niej psy jak to niektórzy wielce się na to oburzają że jak to można w takim wieku kończyć karierę a można i jak będzie chciała wrócić to wróci jak nie to jej sprawa i my musimy ją w tym wspierać. I wierze w to że Kowalczyk pokaże wielką walkę w biegu na 30 km i wyjdzie z niej zwycięsko bo jest przygotowana fantastycznie. Wielkie Podziękowania Justyna za te piękne chwile i oby było ich więcej i mam nadzieję że podejmiesz słuszną decyzję w sprawie dalszej kariery. 
  



Teraz nasz Król Igrzysk Kamil Stoch. Co tu dużo pisać pokazał jak się trzyma nerwy na wodzy i w pierwszym konkursie nie miał sobie równych a wręcz zdemolował rywali dwa najdłuższe skoki i było "pozamiatane". Duża przewaga 12,7 pkt nad drugim Prevcem i 13,9 nad Bardalem. Wielkie emocje i szczęście wybuchło bo blisko 42 lata czekaliśmy na kolejny złoty medal w skokach. Aż do tego momentu. Drugi konkurs to już była prawdziwa wojna nerwów pierwsza seria Kamil 139 Kasai to samo i Freund 138 mała starta obu do Stocha i seria finałowa w której mogliśmy być świadkami wielkich nerwów najpierw Freund nie wytrzymał napięcia dzięki czemu Prevc zajął trzecie miejcie, potem Noriaki ląduje na 133,5 i zajmuje pierwsze miejsce i jako ostatni skacze nasz Kamil. Zjeżdża po torach wybija się każdy wstrzymuje oddech i jest 132,5 nerwowe oczekiwanie i co się okazuje Kamil podwójnym mistrzem olimpijskim. Coś niebywałego wielki skromny chłopak z Zębu zdobywa dwa złote medale na IO i zapisuje się w historii jako trzeci który tego dokonał po Nykanenie i Ammanie. Dokonał wielkiej rzeczy i każdy zaczyna porównywać czy już jest lepszy od Małysza a ja powiem tak nie ponieważ Małysz zdobył 4 Kryształowe Kule, kilkanaście medali Mistrzostw Świata i Olimpijskich co prawda nie ma najcenniejszego złotego medalu ale to Adam podniósł polskie skoki na samą górę to za nim tłumy młodych chłopaków poszły w ślady naszego Mistrza i to dzięki niemu teraz możemy cieszyć się z tych złotych medali. Małysz był pierwszy który dał sygnał do walki o ten sport. Przecież gdyby nie on i nie akcja "Szukamy następców Mistrza" nie było by tych spektakularnych wyników a być może za 4 lata ponownie będziemy się cieszyć z medali. Przecież mamy pełno młodych utalentowanych młodzieżowców co pokazali na Mistrzostwach skąd przywieliśmy złote medale indywidualnie i w drużynie. Mamy chłopaków którzy już nie długo będą się bili o to który zgarnie Kryształowa Kulę i nie rozumiem tych porównań Małysz zawsze zostanie Mistrzem i tym który uzdrowił Polskie skoki a Kamil Stoch już osiągną dużo ale jeszcze przed nim do zdobycia Kryształowa Kula. Wierze w to że staniemy się potęgą w skokach i już nie długo zobaczymy jak pięciu naszych walczy jak równy z równym i zdobywają wielkie trofea. I nie można porównywać tych dwóch wielkich skoczków bo każdy ma swój udział jeden zapoczątkował erę polskich skoków drugi to kontynuuje a inni pójdą w ich ślady.

I wreszcie łyżwiarstwo szybie i piękny moment dla tej dyscypliny Zbigniew Bródka zdobywa złoty medal o zaledwie 4 cm czyli 0,003 sekundy przed holendrem Verveijem. Piękna chwila i wzruszenie w polskich domach oraz szał i euforia. A w Holandii niedowierzanie jak taki Bródka z Polski gdzie nie ma krytych torów łyżwiarskich wywalczył złoto. Wywalczył dzięki determinacji woli walki i tytanicznej pracy jaką włożył w ten sport. To jest piękno sportu bo przecież gdyby mu nie zależało to by powiedział dziękuję nie będę jeździł bo nie ma na to funduszy i ośrodka w który mógłby trenować a jednak się zawziął i trenował. Wyjeżdżał na kilka miesięcy do innych państw gdzie są kryte tory i trenował. Nikt się tego nie spodziewał co jest jeszcze piękniejsze i magiczne. Pokazuje jak determinacja i upór potrafią sprawiać cud jakim było wywalczenie złota. Ta dyscyplina jest niedoceniana w Polsce jak wiele innych a co robią sportowcy tych dyscyplin trenują trenują i trenują. Za granicą gdzie tylko się da i mamy dzięki temu takie wspaniałe wyniki. Kosztuje ich to wiele wyrzeczeń, ale potem gdy przynosi to taki sukces to sportowiec wie że nie zmarnował tych przygotowań a ta tytaniczna praca nie poszła na marne. Wielkie jest to jakich mamy wspaniałych sportowców gdyby tylko jeszcze nasz rząd potrafił im dać godne warunki do treningu  przygotowań bylibyśmy potęga taką jak USA, Niemcy, Rosja, Holandia i z każdych igrzysk nie było by ich 3 czy 6 ale było by ich kilkadziesiąt, bo mamy wspaniałą młodzież i ona potrzebuje tylko ośrodków i funduszy na to by się rozwijać i trenować w godnych warunkach. Pokazują to nasi sportowcy którzy dzięki wsparciu przywożą medale z każdej imprezy a mogło by ich być jeszcze więcej tylko czas by nasza władza się obudziła i im pomogła bo bez dobrych warunków nie będzie następców mistrzów a na kolejne medale poczekamy ho ho i jeszcze dłużej więc czas coś z tym zrobić droga władzo. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz